Wielokrotnie już podkreślaliśmy, że w przypadku hostess i modelek przede wszystkim liczy się naturalne piękno. Oczywiście, jeśli charakter imprezy tego wymaga, czasem dziewczyny muszą nałożyć mocniejszy makijaż, lecz na castingi i część sesji zdjęciowych wręcz wskazane jest jedynie delikatne podkreślenie urody. Dziś możemy obserwować, że w ogóle odchodzi się od mody na mocne makijaże, wyraziste konturowanie twarzy. Nowym trendem, który możemy podglądać również wśród celebrytek, blogerek i vlogerek jest tzw. non-touring, technika malowania kości policzkowych i łuków brwiowych w bardzo subtelny sposób.
BLOG / Non-touring – idealny make-up na wiosenne i letnie dni






